27 stycznia 2015

Jak zawalić sesję? Poradnik ilustrowany



Poradnik ilustrowany skierowany do studenckiej części widowni.
Niektórzy sesję już zaczęli, podobno są i tacy szczęśliwcy, którzy jeszcze nie zaczęli, a już skończyli, inni dopiero mają przed sobą to magiczne zjawisko. Jak zawalić sesję? Radzę Wam ja, mistrzyni lenistwa, prokrastynacji i niekonsekwencji, doświadczona studentka piątego roku.





Po pierwsze: zbierz odpowiednią liczbę bardzo mądrych książek. Od tej chwili możesz na nie patrzeć, podziwiać je i udawać przed sobą, że wszystkie przeczytasz. Pamiętaj: książki są od tego, by dobrze wyglądały na półce. Ułóż je ładnie.





Po drugie: tuż przed sesją uruchom pokłady empatii i altruizmu - przyjmij tak dużo szydełkowych zamówień, by nie dało się o nich zapomnieć.





Po trzecie: skończyła Ci się kawa? W żadnym wypadku nie kupuj nowej. Oszczędzaj pieniądze! Z tego samego powodu nie warto wydawać swoich oszczędności na ksero bardzo mądrych notatek dobrodusznych kolegów.





Po czwarte: pamiętaj: każda chwila jest dobra na drzemkę. Nie przemęczaj się.





Po piąte: poćwicz wrażliwość na przyrodę i całymi godzinami obserwuj rozkwitające hiacynty.





Po szóste: jeśli przypadkiem masz mężczyznę-marynarza, który za kilka dni wróci z kontraktu, całkowicie poświęć się oczekiwaniu.





Po siódme: wiem, że sesja to czas rytualnego odkurzania pustyni, ale zanim zaczniesz - posprzątaj w domu. Generalnie.





Po ósme: wymyśl sobie bzdurny temat posta blogowego i pisz! Pamiętaj, by dodać do niego odpowiednio dużo zdjęć, które wcześniej poddasz skomplikowanej obróbce graficznej.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...