22 maja 2015

Ulubione na Instagramie: #KWIATY



Nie muszę chyba nikogo przekonywać do tego, że Instagram jest cudowną kopalnią inspiracji, pięknych zdjęć... no i jeszcze profili z milionami selfie, i profili z panami prężącymi muskuły, i profili z paniami ściskającymi cycki tak, żeby był fajniejszy rowek. Ale dziś nie o cyckach, nie o muskułach i nie o selfie w windach.


Kocham pięknie prowadzone profile na Instagramie. Najbardziej te charakterystyczne, o indywidualnym charakterze, dające się rozpoznać po pierwszym zdjęciu z brzegu. Jest ich sporo. Są profile wypełnione zdjęciami pięknych wnętrz, idealnych robótek, perfekcyjnych kartek i kolorowych koktajli. Przeglądam, zanurzam się, przepadam. Ale chyba najłatwiej jest mi przepaść wśród zdjęć... kwiatów. Tych niewymuszonych, idealnych w swej prostocie, dopracowanych, ale nie przepracowanych. Mogą być pełne żywych kolorów albo całkiem pastelowe - nieważne. Ważne, że urzekają.




Pani Kwiatkowska - bardzo, bardzo... uroczy profil. Uroczy - to dobre słowo. Kochane psiaki w wiankach, proste, ale piękne bukiety. U Pani Kwiatkowskiej jest na swój sposób minimalistycznie, ale niczego tam nie brakuje.

Fiber Florist - florystycznie inaczej. Bo z filcu. No ślicznie po prostu. I można, trzeba(!) podziwiać precyzję w każdym pojedynczym listeczku. Ten profil mnie rozczula, w każdym zdjęciu wyczuwam i widzę miłość do tworzonych rzeczy.




Home Sweet Flowers - na tym profilu znajdziecie zdjęcia cudnych bukietów, wianków, ozdób... i ślubów. Jest się czym zainspirować. A tak w ogóle, to przejrzyjcie zdjęcia uważnie, a zobaczycie świetny czerwony... flowertruck!

Kwiaty i Miut - kto się interesuje tematem, bez wiątpienia zna. Uwielbiam ich bukiety i zaczarowane przez nich wnętrza. Niesamowicie klimatyczny profil na Instagramie.




Plant by Packwood - nie do końca kwiatowo, ale wciąż roślinnie. Mnóstwo, mnóóóstwo zieleni. I lasy... zamknięte w słoikach. I w szklanych kulach. Można się zakochać.

Azuma Makoto - i tak dochodzimy do całkowicie pokręconego profilu. Najbardziej pokręconego florystycznego profilu. Intensywne kolory kwiatów zamknięte w bryłach lodu, drzewka wysyłane w kosmos, szalone kwiatowe konstrukcje na tratwach... Przy każdym kolejnym zdjęciu zastanawiam się, czy można jeszcze bardziej zaskoczyć kwiatami... i następny projekt odpowiada, że można.


Czy to wszystkie florystyczne i okołoflorystyczne konta na Instagramie, w których jestem zakochana? Wiadomo, że nie. Czuję, że kolejne Instagramowe inspiracje poświęcone wnętrzom, koktajlom czy robótkom będę przeplatała kwiatami... :)

A skoro o Instagramie mowa: klejmotek też ma... swoje małe, nieperfekcyjne konto. Zajrzyjcie :)


1 komentarz:

  1. Oj, piękne te zdjęcia! :)
    A te lasy w słoikach skradły moje serce.

    OdpowiedzUsuń

Nic nie motywuje i nie cieszy mnie tak, jak Twój komentarz <3

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...