Leszek, dziecko mi chodzi po głowie... - ano chodzi! I to nie jedno. Szydełkując... muszę myśleć o tych wszystkich dzieciach, dla których powstają maleńkie buciki, kocyki, opaski i maskotki. No, przyznawać się, kto pomyślał, że planuję macierzyństwo? ;-)
Dziś słodko, dziewczęco, dziewczyńsko!
Powstały ostatnio trzy opaski - miś dzielnie je prezentował:
I buciki na słodkie stópki:
A teraz, kiedy wszystkie grzeczne dzieci już dawno śpią... idę spać i ja :-) Dobranoc!
ale Ty cudeńka tworzysz! <3
OdpowiedzUsuń