Pierwszą część mojego subiektywnego przeglądu znajdziesz tu. Dziś zapraszam na przegląd moich ulubionych blogów dotyczących szydełkowania.
Nie lubię dużej części pasmanteryjnego świata. Rozumiem talent i pasję, kocham włóczki i szydełka, uwielbiam cudownie inspirujące wzory, ale... tak wiele gotowych prac pokazywanych w Internecie czy czasopismach jest po prostu brzydkich. Dlaczego? Czy chcąc pokazać, jak świetnie wychodzą nam szydełkowe ananaski, musimy robić koszmarną spódnicę w sinopapusiastym kolorze? Czy talent w tej dziedzinie musi mijać się z dobrym gustem?
Czasami się mija. Ale nie musi. A potwierdzenie tego widać na blogach, które wybrałam do dzisiejszego przeglądu. Ręcznie dziergany sweter może być piękny i, jeśli dla kogoś to istotne, modny.
Sama na blogi dotyczące szydełkowania nie wchodzę regularnie, nie śledzę każdego wpisu. Rzadko zostawiam komentarz. Są adresy, które znam, pod które zawsze wracam po cichu. Zwykle wtedy, kiedy szukam konkretnego wzoru albo jakiegoś pomysłu. Fakt, że to niemal zawsze te same blogi, chyba o czymś świadczy, prawda?
Zacznijmy od młodzieży. Julia Elena to blog licealistki... którą chciałabym być, gdybym cofnęła się w czasie o kilka lat. Tyle pasji, tyle umiejętności, tyle chęci do rozwijania się... Ta dziewczyna będzie trzęsła polską blogosferą craftową za kilka lat. Ja to wiem!
Life is a Stitch to kwintesencja tego, o czym napisałam na początku. Hanna na swoim blogu pokazuje przepiękne ubrania i dodatki na dobrej jakości zdjęciach. Wszystkie prace są staranne i dalekie od pasmanteryjnej tandety.
Ten blog zna pewnie większość młodych dziewiarek. Wskazówki dla zielonych, wzory rozpracowane ze zdjęć, schematy i zdjęcia własnych prac (bardzo starannych!) - to wszystko zamieszcza Kasia na swoim blogu. Do Kasiulkowych prac szydełkowych wracam bardzo często. Zwykle dlatego, że ostatecznie to tam znajduję to, czego szukałam przez długi czas w czeluściach Internetu.
Cuda i cudeńka. Dużo szydełka, trochę przepisów i innych przyjemności, czyli uroczy blog wolnym czasem.
NIE MA(!) drugiego bloga o szydełkowaniu, który byłby tak słodki, tak uroczy, tak stworzony do schrupania, jak Misie, królisie i przyjaciele! Mówię to z pełną świadomością. Wchodzicie na własną odpowiedzialność. Ale wejdźcie, serio, bo nic Was tam nie zje. Za to Wy będziecie chcieli zjeść wszystko.
Na koniec pozostawiłam pełen kolorów zagraniczny blog a creative being, który odkryłam przypadkiem na fejsbuku. Warto popatrzeć, jak to się robi gdzie indziej. WARTO. Uwielbiam tę precyzję... i radość bijącą z każdego posta, z każdego zdjęcia.
Które z tych blogów znaliście?
Jakie inne blogi mi polecicie?
Ojeeeeeej, jak miło usłyszeć tak miłe słowa na swój temat <3 Dziękuję za tak ogromne wyróżnienie Kochana :*
OdpowiedzUsuńŻadnego nie znam, ale na pewno teraz odwiedzę każdy z nich
OdpowiedzUsuńkurczę, ale dużo jest zdolnych ludzi! bardzo fajne blogi!
OdpowiedzUsuń