Buciki. Z myślą o pewnym wiosennym maleństwie :-)
Jasnożółte z włóczki Gazzal Baby Cotton, limonkowo-szare z YarnArt Jeans. Obie włóczki uwielbiam i mogłabym dziergać z nich wszystko, choć jestem fanką grubaśnej przędzy i utrzymuję, że szydełko zaczyna się od 6 milimetrów.
A kwadraciki... no, poduszkę sobie wymyśliłam :-)
Kolorowego roku! :*
Zazdroszczę temu maleństwu! :)
OdpowiedzUsuń