20 sierpnia 2014

Torba na włóczki

W dzisiejszym zadaniu wyzwaniowym Uli należy uporządkować kolumnę blogową. Moja jest jednak obecnie bardzo oszczędna i już nie mam czego w niej porządkować. Tak! Mam kolumnę idealną i się z tym nie kryję :D Życzę jednak powodzenia i natchnienia tym uczestniczkom wyzwania, które coś jednak w tej kolumnie zmieniają.

W związku z tym - dziś szybciutko, bo mam co robić - przedstawiam Wam wykonany miesiąc temu kosz na włóczki, a właściwie nie kosz, tylko torbę - bo złapać można i przenieść bez problemu niczym siatę pełną chrupiących bagietek.

Torba powstała z Cotton Spaghetti. Kocham te wszystkie kluskowe włóczki! <3










Ściskam mocno i dziękuję Wam za te wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnimi postami ;*

18 komentarzy:

  1. o kurczę ta torba jest przepiękna! świetnie wyglądają te kolory! a co do kolumny..masz rację - idealna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam tutaj przypadkiem, bo z bloga Uli. Nie biorę udziału w wyzwaniach, ale tak zerknęłam na swoją kolumnę i właściwie doszłam do wniosku, że nie wiem jak zrobić zwijaną listę etykiet, hmm :/ Przy okazji postanowiłam nieco dłużej poobserwować ten blog, ponieważ powstają tu piękne szydełkowe rzeczy. Torba jest przecudna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie mi miło, dziękuję!
      Zwijaną listę etykiet...? Prawdę mówiąc ja też nie wiem! Do wyboru w ustawieniach widżetu są tylko lista i chmura. A jeśli chodzi o archiwum - bo to mam rozwijane - to wszystko jest bezpośrednio w ustawieniach archiwum :-)

      Usuń
  3. No rzeczywiście, kolumnę masz idealną. Aż ci zazdroszczę tego minimalizmu, ja tak nie potrafię.
    Fajniutka ta twoja torba. A ile tego Zpagetti zużyłaś na ten koszyczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Trzeba czasami się zmusić :-) Na poprzednim blogu też miałam przeładowaną kolumnę.
      Używałam cotton spaghetti (nie hooked zpagetti, choć wydajność pewnie podobna) i nie wiem dokładnie ile tego poszło (a mogłam zważyć motki po wydzierganiu!), więc powiem tak: z różowego motka zostało mi niewiele (w sam raz na mały koszyczek na drobiazgi), z szarego - coś około połowy :-)

      Usuń
  4. Ja to bym z taką fajną torbą chętnie na zakupy poszła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym, żeby w ogóle ją sobie nosić, ale niestety jest dość ciężka :<

      Usuń
  5. o to chyba chodzi by być zadowolonym z bloga ;-) i jego ułożenia

    a torba wymiata

    OdpowiedzUsuń
  6. Lidio czy Ty gdzieś sprzedajesz swoje produkty? Bo one są naprawdę przepiękne! Jeszcze raz napiszę, że niesamowicie podoba mi się Twój blog - takim minimalistyczny i oszczędny. W 100% zgadzam się z komentarzem Uli, który Ci wystawiła we wtorkowym komentarzu (nawet jeśli nie biorę w nich udziału to i tak je śledzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 Rozpływam się!

      Nie sprzedaję... na razie :-) Ale pewne projekty w głowie się rodzą. Dziękuję :*

      Usuń
  7. Jaka piękna torba! Sama ją zrobiłaś?? A kolumna jest rzeczywiście super, szczególnie podobają mi się te nietypowe czcionki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przezdolniacha z Ciebie. :) Wspaniałe rzeczy tworzysz. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialna torba! Muszę podobną stworzyć, bo nie przystoi trzymać włóczek w starym kartonie ;). Mam nadzieję, że wyjdzie chodź w połowie tak ładna jak Twoja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twórz, twórz, na pewno będzie jeszcze ładniejsza :-) No bo w starym kartonie to nie przystoi, doprawdy!

      Usuń
  10. Wyszła super! Przepiękne kolory :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O!!! Widzę, że zdublowałam swój komentarz sprzed miesiąca, bo myślałam, że to nowy kosz :P. Ehhh... ale wtopa. Następnym razem poszukam najpierw siebie na liście komentarzy :).

      Usuń
    2. Hihihi :D:D No, to przynajmniej potwierdza, że moja torba niezmiennie Ci się podoba :D

      Usuń

Nic nie motywuje i nie cieszy mnie tak, jak Twój komentarz <3

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...